Blog - Złość na talerzu: Jak odnaleźć harmonię w emocjonalnym chaosie!

Złość i obojętność – dwie emocje, które potrafią zaskoczyć, nawet gdy spodziewasz się miłości i zrozumienia. To jak przyjście do restauracji, gdzie zamawiasz danie pełne ciepła i troski, a dostajesz chłodną przystawkę złości z gorzką nutą obojętności. I co wtedy? Zamiast odłożyć sztućce, zaczynasz szukać smaku.

Przypomnij sobie: ile razy w życiu ktoś powiedział, że wszystko jest w porządku, ale jego spojrzenie zdradzało, że to zdanie jest tylko fasadą? W relacjach – tych bliskich, intensywnych, na których najbardziej nam zależy – często wybieramy ciszę, bojąc się, że prawda może rozbrzmieć jak fałszywa nuta. Ale to właśnie prawda, choć nieidealna, jest początkiem każdej symfonii emocji.

Złość może być impulsem – przypomnieniem, że coś w nas woła o uwagę. Czasem to krzyk niespełnionych oczekiwań, innym razem tęsknota za słowem, które nigdy nie padło. Obojętność, z kolei, to jak mgła, która osiada na polu emocji, powoli je zakrywając. Ale czy naprawdę chcemy, by nasze relacje tonęły w tej szarości?

Weźmy przykład z życia: pewna para, On i Ona, od lat budowała wspólne życie. Ona zawsze dbała o szczegóły – małe liściki na lodówce, ulubiona herbata  przygotowana wieczorem. Ale gdy on wracał zmęczony, odpowiadał tylko „wszystko w porządku”. Nie zauważył, kiedy jej uśmiech zniknął. Gdy w końcu eksplodowała złością, zrozumiał, że obojętność, którą serwował, była jak kamień na jej sercu.

Złość i obojętność to nie emocje, których należy się bać – to sygnały. Zaproszenie do rozmowy, której wcześniej brakowało. Jak mówi stare porzekadło: „Nie naprawiaj tego, co nie jest zepsute”. Ale czy na pewno? Może warto otworzyć okno duszy i wpuścić świeże powietrze?

Inspiracji można szukać nawet w sztuce. W filmie „Blue Valentine” widzimy, jak małe gesty, kiedyś pełne miłości, stają się neutralne, a potem niezauważalne. Czy Dean i Cindy mogli uniknąć tej drogi? Może tak, gdyby umieli zobaczyć, co dzieje się za fasadą słów „wszystko w porządku”.

Przypomnijmy sobie coś prostego: każdy z nas serwuje innym emocje. Pytanie brzmi: czy są one strawne? Złość może być przyprawą, obojętność – ostrzeżeniem, ale to my decydujemy, co z tym zrobimy.

Na koniec spójrz w lustro: jakie emocje serwujesz dzisiaj? Może to czas, by zamiast złości podać wdzięczność, a zamiast obojętności – ciekawość?

Nie czekaj na cud – zrozum swoje emocje i relacje.

Zapisz się na pomiar swojego emocjonalnego stanu. Więcej na stronie Nastrojomierz.pl: analiza reakcji na stres, BrainBalance Plus i mapa równowagi organizmu, analiza reakcji emocjonalnych.  Pamiętaj, harmonia zaczyna się w Tobie.