Blog - Wyloguj się z pamięci, aby odnaleźć siebie!

ie (Reklama na Facebooka) (15)
Wyloguj się z pamięci, aby odnaleźć siebie

Żyjemy w epoce, w której pamięć ma nienaturalną moc. Media społecznościowe przechowują nasze wspomnienia jak trofea, a każde nasze działanie – słowa, gesty, myśli – zdaje się rejestrowane na zawsze. Ludzki mózg, który przez wieki nauczył się selekcjonować, co warte zapamiętania, został osaczony przez cyfrowe przypomnienia. Czy w takim świecie możemy jeszcze dotrzeć do prawdy o sobie i naszych relacjach?

Wyobraź sobie, że każdy błąd, każda niezręczna chwila w twoim związku zostaje uwieczniona i odtwarzana jak film. To z pozoru absurdalne porównanie jest bliższe rzeczywistości, niż moglibyśmy przypuszczać. Nasze umysły, nieustannie bombardowane przypomnieniami, karmią się tym, co było, zamiast tworzyć przestrzeń na to, co jest.

Relacje to nieustanna praca, a prawda o nich tkwi w chwili obecnej, a nie w przeszłości. W psychologii istnieje pojęcie "wyuczonej selektywności" – umiejętności wybierania tego, co w danej chwili naprawdę się liczy. Zapomnienie staje się wtedy wyborem, aktem miłości. Partner, który nie przypomina błędów, ale wspiera i tworzy nowe wspomnienia, daje przestrzeń na rozwój relacji.

Wiele znanych postaci, jak choćby Brené Brown, autorka książek o autentyczności, podkreśla, że wylogowanie się z obsesji przeszłości i spojrzenie na teraźniejszość to klucz do głębokich, satysfakcjonujących relacji.

Co tracimy, żyjąc w pułapce pamięci?

Kiedy relacje stają się archiwum niezabliźnionych ran, tracimy ich sedno. Czy zdarzyło Ci się nie dostrzec gestu miłości, bo zbyt mocno tkwiłeś w żalu? Czy pamiętasz chwile, gdy rozmowa zamieniła się w pole bitwy wspomnień? Nie tak buduje się bliskość. Intymność rodzi się z otwartości, z odwagi spojrzenia na partnera tak, jakby był nową, nieskończoną tajemnicą.

Odzyskać siebie poprzez wylogowanie

Wylogowanie się z wszechobecnej pamięci to nie tylko akt ulgi – to początek czegoś większego. To powrót do siebie, odkrycie, co jest dla nas ważne, i decyzja, aby żyć zgodnie z tym. Dla niektórych będzie to spacer bez telefonu, chwila medytacji, a dla innych – odważna rozmowa, w której przeszłość zostaje świadomie odłożona na bok.

Nie jest to łatwe, ale jest możliwe. W relacjach to może oznaczać spojrzenie na partnera jako na osobę, która wciąż ewoluuje, a nie jako zbiór doświadczeń sprzed lat.

Prawda, która wyzwala

Może warto spojrzeć na siebie nie przez pryzmat tego, co pamiętamy, ale tego, kim jesteśmy teraz. Może czas zadać sobie pytanie, czego naprawdę pragniemy – nie z przeszłości, nie z iluzji, ale z teraźniejszości. Prawda o nas jest zawsze bliżej, niż nam się wydaje. Trzeba tylko odwagi, aby jej dotknąć.

Jeśli ten tekst rezonuje z Tobą, udostępnij go. Może ktoś inny właśnie tego potrzebuje, by zatrzymać się i spojrzeć na siebie oraz swoje relacje na nowo.

Laboratorium Nastroju - nastrojomierz.pl

Jeśli artykuł Ci się spodobał, będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz go na swojej stronie lub prześlesz znajomym. A jeśli masz pytania, śmiało napisz do nas: kontakt@nastrojomierz.pl – z przyjemnością odpowiemy! Jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie i ciepło pozdrawiamy!

Udostępnij znajomym:

Dołącz do nas