Blog - Nie daj się okraść przez wczoraj

Nastrojomierz.pl (20)

Przeszłość ma w sobie coś z iluzjonisty. Zjawia się nagle, wciąga nas w swoje sztuczki, i zanim zdążymy zorientować się, co się dzieje – już trzymamy w dłoniach ciężary, których dawno nie powinniśmy nosić.

Ile razy, budząc się rano, nie widzisz tak naprawdę nowego dnia, lecz kontynuację dawnych historii? Ile razy reagujesz nie na sytuację, która się wydarza, ale na echo sprzed lat? Ktoś mówi słowo, a ty już czujesz gniew, choć to nie gniew do niego, lecz do kogoś, kto odszedł lata temu. To nie teraźniejszość rani – to pamięć wbija igły w twoją skórę.

Przeszłość jest jak cień. I tutaj tkwi cała pułapka – cień nie ma ciała, a jednak potrafi przestraszyć. Czasem zatrzymujesz się, jakbyś zobaczył potwora, a to tylko twoja własna sylwetka, przedłużona przez światło wspomnień.

Kiedy nie potrafimy odłożyć wczorajszego dnia, zamieniamy się w więźniów. A przecież nikt nie zamknął nas w celi – to my sami budujemy kratę z „gdybym tylko”, „czemu on/ona”, „dlaczego ja”. Tak rodzi się największe oszustwo życia: żyć dziś, a jednak nie być obecnym.

A przecież teraźniejszość jest jedynym miejscem, gdzie możesz cokolwiek zmienić, poczuć, pokochać. Wczoraj nie przytuli cię ani nie pocałuje. Jutro jeszcze nie istnieje. Tylko dziś ma ciało, oddech, skórę.

Kobieto – ilu mężczyzn wciąż masz w swoim sercu, choć dawno odeszli? Mężczyzno – ile dawnych spojrzeń nosisz w oczach, zamiast zobaczyć tę kobietę, która siedzi właśnie obok? Czy nie widzisz, że okrada cię coś, co już nie istnieje?

To jak nosić stare listy miłosne w kieszeni i czytać je w kółko, gdy obok czeka ktoś, kto mógłby napisać nowy rozdział. To jak trzymać się klamki drzwi, które zamknęły się na zawsze, i nie zauważać, że tuż obok są inne – otwarte.

Przeszłość nie może przetrwać twojej teraźniejszości. Ale uwaga – musisz ją najpierw zaprosić do życia. Musisz zatrzymać się i spytać siebie: „Co teraz naprawdę się wydarza?” Nie „co się wydarzyło” ani „co się wydarzy”, ale właśnie teraz.

Spróbuj usłyszeć swój oddech, zobaczyć światło wpadające przez okno, dotknąć własnych dłoni. Ta chwila jest pełna darów, których nie zauważasz, bo wciąż rozmawiasz z cieniami.

Teraźniejszość to twoje królestwo. Jeśli dasz jej szansę, zabierze cię w podróż, której nie zapomnisz. Bo to właśnie w niej ukrywa się życie – nie wczoraj, nie jutro. Teraz.

Laboratorium Nastroju - nastrojomierz.pl

Jeśli artykuł Ci się spodobał, będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz go na swojej stronie lub prześlesz znajomym. A jeśli masz pytania, śmiało napisz do nas: kontakt@nastrojomierz.pl – z przyjemnością odpowiemy! Jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie i ciepło pozdrawiamy!

Udostępnij znajomym:

Dołącz do nas