Blog - Jak przestać być silną, gdy nie masz wyboru? O odwadze, kruchości i mocy, która kryje się w Tobie

kursy (1)

Pewnego dnia, dojrzała kobieta, samotna matka i przedsiębiorczyni, która dzień w dzień walczyła o lepsze jutro dla siebie i swojego dziecka, zadała mi jedno z najtrudniejszych pytań, jakie kiedykolwiek można usłyszeć: „Jak przestać być silną, gdy nie masz wyjścia nie być silną?” Jej słowa niosły ze sobą nie tylko zmęczenie, ale również głęboką prawdę o życiu wielu kobiet, które codziennie, bez przerwy, muszą stawać na wysokości zadania – bo nie mają innego wyboru.

Bycie silną – maska, którą nosisz codziennie

W społeczeństwie często mówi się o „silnych kobietach”, które są niezłomne, radzą sobie z każdą przeciwnością i z dumą noszą ciężar świata na swoich barkach. I choć ten obraz pełen podziwu może dodawać otuchy, w rzeczywistości dla wielu z nich siła jest nie tyle wyborem, co koniecznością. Być może jesteś jedną z tych kobiet, które codziennie muszą udowadniać, że mogą być silne – dla swoich dzieci, rodziny, pracy, dla świata. Ale kiedy dzień się kończy, a noc przychodzi ze swoimi ciszą, zaczynasz zastanawiać się: jak długo jeszcze mogę to wytrzymać?

Bycie silną może czasem przypominać zakładanie maski. Jest to zbroja, którą codziennie wkładasz, by chronić siebie i swoje bliskie osoby. Ale ta zbroja, choć konieczna, jest ciężka. I z czasem zaczyna cię przygniatać. Niekiedy pragniesz ją zdjąć, choćby na chwilę, lecz życie, obowiązki, lęki nie dają ci na to przestrzeni.

Siła nie zawsze oznacza twardość

Jednym z największych wyzwań, z jakimi spotykają się kobiety, które muszą być silne, jest przekonanie, że siła to nieustanne twardnienie i radzenie sobie w każdej sytuacji bez okazywania słabości. Ale prawda jest taka, że siła nie zawsze oznacza twardość. Czasem największą odwagą jest uznanie, że potrzebujesz przerwy, że potrzebujesz pomocy, że musisz pozwolić sobie na chwilę słabości.

Siła to także umiejętność zatrzymania się. To decyzja, że nie musisz zawsze być doskonała, że masz prawo czuć się zmęczona, bezradna, zagubiona. Czasem największą formą odwagi jest odpuszczenie. I choć możesz mieć wrażenie, że nie masz wyjścia, że musisz być silna, to siła ma wiele odcieni. Siła może być cicha, krucha, delikatna – i to w niej tkwi prawdziwa moc.

Jak pozwolić sobie na bycie „nie-silną”?

  1. Przyznaj, że jesteś zmęczona: Przede wszystkim uznaj swoje zmęczenie. Nie bój się przyznać, że masz prawo czuć się wyczerpana. Samo uznanie tego, że jesteś zmęczona i że nie musisz być nieustannie silna, to pierwszy krok ku uzdrowieniu.

  2. Poproś o pomoc: To jedno z najtrudniejszych wyzwań, zwłaszcza dla osób, które są przyzwyczajone do samodzielnego radzenia sobie z problemami. Ale prawdziwa siła tkwi w umiejętności proszenia o pomoc, kiedy jej potrzebujesz. Może to być bliska osoba, przyjaciel, terapeuta – ktoś, kto pozwoli ci na chwilę wytchnienia i wesprze w tym, czego nie musisz dźwigać sama.

  3. Odkryj siłę w kruchości: Często myślimy, że kruchość oznacza słabość. Ale prawda jest taka, że bycie kruchym wymaga ogromnej odwagi. Pozwolenie sobie na to, by być „nie-silną”, oznacza otwarcie się na swoje emocje – smutek, lęk, zmęczenie – i uznanie, że są one częścią życia.

  4. Znajdź przestrzeń tylko dla siebie: Prowadząc biznes, opiekując się dzieckiem i codziennie stawiając czoła wyzwaniom, łatwo zapomnieć o sobie. Ale siła potrzebuje regeneracji. Znajdź choćby chwilę w ciągu dnia, aby zadbać o siebie. Może to być spacer, kilka minut medytacji, wieczór z książką – coś, co pozwoli ci na moment odetchnąć i odzyskać równowagę.

  5. Zaufaj, że świat nie przestanie się kręcić: Jednym z największych lęków, jakie mają kobiety, które muszą być nieustannie silne, jest strach przed tym, że jeśli na chwilę się zatrzymają, wszystko się zawali. Ale prawda jest taka, że świat się nie zatrzyma. Twoje dziecko, biznes, życie – one będą trwały. Ty jednak potrzebujesz chwili dla siebie, aby móc wrócić do tego wszystkiego z nową energią.

Odwaga bycia „nie-silną” – piękno w równowadze

Prawdziwa siła to nieustanne balansowanie między działaniem a odpoczynkiem, między determinacją a kruchością. To umiejętność akceptacji, że w życiu są momenty, kiedy musisz działać na pełnych obrotach, ale są też chwile, kiedy musisz się zatrzymać, aby na nowo odkryć siebie. Nie musisz zawsze być superbohaterką. Twoja wartość nie mierzy się tym, ile udźwigniesz, ale tym, jak dbasz o siebie w procesie dźwigania.

Kobiety, które codziennie muszą być silne, często nie widzą, że już teraz posiadają w sobie ogromną moc. Nie jest to siła, która polega na bezwzględnym działaniu, lecz siła, która pochodzi z głębi serca – z miłości do siebie i do bliskich, z akceptacji swoich ograniczeń, z odwagi, by czasem powiedzieć „nie”. Pozwól sobie na bycie „nie-silną” – bo w tej chwili kruchości odnajdziesz swoją największą moc.

Jesteś wystarczająca taka, jaka jesteś

Każdego dnia dajesz z siebie wszystko – wiedz, że jesteś wystarczająca, nawet kiedy czujesz, że nie jesteś. Twoja siła nie leży w tym, jak wiele problemów rozwiążesz czy jak wiele trudności pokonasz, lecz w tym, jak o siebie dbasz w trakcie tej podróży. Nie musisz zawsze być silna. Masz prawo być zmęczona, zagubiona, potrzebować chwili dla siebie. I to nie odbiera ci ani odrobiny z tej wewnętrznej mocy, którą w sobie nosisz. Twoja kruchość jest piękną częścią twojej siły.

Czasem największym aktem odwagi jest przyznanie, że nie musisz udźwignąć wszystkiego sama.

Laboratorium Nastroju - nastrojomierz.pl

Laboratorium Nastroju - nastrojomierz.pl

Jeśli artykuł Ci się spodobał, będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz go na swojej stronie lub prześlesz znajomym. A jeśli masz pytania, śmiało napisz do nas: kontakt@nastrojomierz.pl – z przyjemnością odpowiemy! Jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie i ciepło pozdrawiamy!

Udostępnij znajomym: