Blog -  Dlaczego pewność siebie nie zawsze idzie w parze z kompetencją?

Czy zdarzyło Ci się słuchać kogoś, kto mówi z ogromnym przekonaniem, choć wiesz, że totalnie nie ma racji? Ten tekst może Ci wyjaśnić dlaczego... i jak nie wpaść w tę samą pułapkę!

W dobie wszechobecnych ekspertów od wszystkiego – od diety keto po geopolitykę i mechanikę kwantową – coraz trudniej przebić się z głosem rozsądku. A przecież wystarczy jedno hasło, by zrozumieć, skąd biorą się te głośne, pewne siebie, ale często zupełnie nietrafione wypowiedzi: efekt Dunninga-Krugera.

To zjawisko psychologiczne, które mogłoby spokojnie zasługiwać na własny serial: dramat, komedia, czasem thriller. W skrócie – im mniej ktoś wie, tym bardziej jest przekonany, że wie wszystko. A im ktoś bardziej kompetentny, tym częściej wątpi w swoją wiedzę. Paradoks? A jednak.

Znasz to? On mówi, że zna się na wszystkim. Ona nie zabiera głosu, bo „nie czuje się ekspertem”. W pracy, na rodzinnej kolacji, w internecie – wszędzie przewijają się osoby, które z błyskiem w oku wyjaśnią Ci, jak naprawić świat, mimo że ich kompetencje kończą się na obejrzeniu jednego TikToka. A najgorsze, że im bardziej nonszalancko to mówią, tym bardziej zaczynasz się zastanawiać, czy to z Tobą jest coś nie tak...

Ale nie daj się zwieść. Efekt Dunninga-Krugera to pułapka, w którą łatwo wpaść – i to nie tylko innym. Bo prawda jest taka, że każdy z nas, Ty i ja, możemy czasem przeszarżować z pewnością siebie w temacie, którego ledwo dotknęliśmy. I odwrotnie – możemy zamilknąć, choć mamy naprawdę dużo do powiedzenia. To kwestia samoświadomości.

To, co warto zapamiętać, to że wiedza nie zawsze mówi głośno. Często szepcze. A im więcej wiesz, tym bardziej dostrzegasz, jak wiele jeszcze przed Tobą. I to jest piękne. Bo prawdziwa siła nie leży w krzyku i pewności siebie, ale w pokorze i ciągłym uczeniu się.

Więc następnym razem, gdy ktoś z pełnym przekonaniem będzie tłumaczył Ci, jak działa świat, zadaj sobie jedno pytanie: „czy przypadkiem nie słucham właśnie ofiary... efektu Dunninga-Krugera?”. A potem – uśmiechnij się pod nosem i wróć do swojej spokojnej mądrości.

Chcesz, żeby więcej osób w Twoim otoczeniu zrozumiało ten mechanizm? Udostępnij. Niech pewność siebie w końcu spotka się z wiedzą.