Blog - Czy chcesz budzić się pełen energii? Serio?

Każdego ranka w twojej sypialni rozgrywa się bitwa. Ty kontra budzik. On dzwoni z uśmiechem sadysty o 6:30, a ty – wściekła/y jak ranny niedźwiedź – przedłużasz agonię życia o kolejne 10 minut. „Jeszcze chwila”. Znasz to? No jasne.
Ale nie pytam, czy wstajesz. Pytam: czy chcesz budzić się pełen energii?
Bo to są dwie zupełnie różne rzeczy.
Nie chodzi tylko o sen
Wszyscy mówią: „śpij 7–8 godzin, a będziesz wypoczęty”. Okej. Ale nie zawsze działa. Bo jeśli kładziesz się o 2 w nocy po scrollowaniu TikToka i budzisz się o 10, to masz 8 godzin snu, a czujesz się jak potrącony przez tramwaj.
Więc o co chodzi?
To nie tylko ile śpisz. Chodzi o jak, kiedy i co robisz przed snem – i zaraz po obudzeniu.
Energia nie przychodzi sama
Są tacy ludzie (podobno), którzy rano wstają z łóżka jak sprężyna i od razu mają chęć „żyć pełnią życia”. Nie wiem, kto im to wstrzykuje, ale zazdroszczę.
Dla reszty z nas – energia to coś, co się buduje. Trochę jak mięśnie. Codziennie, konsekwentnie, z uwagą na szczegóły:
-
Ruch przed snem (ale nie za intensywny).
-
Cisza wieczorem, żadnych horrorów, newsów ani kłótni na Messengerze.
-
Witaminy, minerały, światło, oddech.
-
I to, co najtrudniejsze – spokój.
Bo najwięcej energii kradnie nam nie brak snu, ale ciągłe napięcie. W głowie, w ciele, w telefonie.
Ale co, jeśli jednak... chcesz?
Jeśli naprawdę chcesz budzić się pełen energii – to zrób eksperyment. Nie rewolucję, tylko coś małego. Przez tydzień:
-
Kładź się przed północą.
-
30 minut przed snem zero ekranu.
-
Rano wyjdź na światło (nawet na balkon).
-
I wypij szklankę wody, zanim sięgniesz po telefon.
To tylko kilka minut. Ale zmienia wszystko.
Nie musisz być cyborgiem
Nie musisz codziennie wstawać o 5 rano i pić smoothie z jarmużu. Ale warto chcieć budzić się inaczej – nie z lękiem, nie z wyrzutami sumienia, nie na autopilocie.
Bo każdy poranek to jak mały reset. I jeśli naprawdę chcesz się budzić z energią… to może trzeba po prostu dać sobie szansę.
Laboratorium Nastroju - nastrojomierz.pl
Jeśli artykuł Ci się spodobał, będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz go na swojej stronie lub prześlesz znajomym. A jeśli masz pytania, śmiało napisz do nas: kontakt@nastrojomierz.pl – z przyjemnością odpowiemy! Jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie i ciepło pozdrawiamy!
Udostępnij znajomym: