Blog - W pogoni za życiem – lekcja, którą warto przeżyć!

ie (Reklama na Facebooka) - 2024-12-28T190342.017

Zatrzymaj się na chwilę. Świat nie przestanie się kręcić, a lista rzeczy do zrobienia nie zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ale Ty, właśnie teraz, możesz pozwolić sobie na oddech i chwilę refleksji. Mam dla Ciebie coś wyjątkowego – książkę, która w niezwykły sposób opowiada o tym, co naprawdę ważne. „W pogoni za życiem” Przemysława Wechterowicza, zilustrowana przez Emilię Dziubak, to opowieść, która poruszała mnie do głębi.

Może to niezwykłe, ale ta mała książka dla dzieci wpłynęła na mnie dzięki mojej żonie. Jako psychoterapeutka często sięga po nią w swoim gabinecie. Mówi, że to idealne narzędzie, by uświadomić ludziom – zarówno dorosłym, jak i dzieciom – odnaleźć w chaosie życia te wartości, które są najważniejsze. Widzę, jak z pasją opowiada o rozmowach, jakie prowadzi z pacjentami wokół tej książki, i jak bardzo wspiera ona docieranie do serc innych ludzi. Jestem jej za to wdzięczny, bo dzięki niej i ja spojrzałem na tę opowieść z innej perspektywy.

Refleksja dla dorosłych: czy wiesz, dokąd biegniesz?

W pogoni za życiem” to historia maleńkiej Jętki, która ma tylko jeden dzień, by przeżyć swoje życie w całości. To pełna uroku opowieść o świadomości ulotności czasu i ogromnej wartości każdej chwili. Jętka, w swojej krótkiej, ale intensywnej podróży, spotyka inne stworzenia i poznaje świat z dziecięcą ciekawością oraz radością.

Każda sekunda jej życia to odkrywanie, zachwyt, pytania i odpowiedzi. Na swój sposób, Jętka przypomina nam, że życie – niezależnie od tego, jak długie – jest skarbem, który warto celebrować, chwila po chwili. To lekcja zarówno dla dzieci, by uczyły się dostrzegać piękno w prostocie, jak i dla dorosłych, którzy często w codziennym pędzie zapominają o prawdziwej istocie życia.

„W pogoni za życiem” to książka, która dotyka sedna naszego współczesnego dylematu. Wszyscy gdzieś biegniemy – za sukcesem, za uznaniem, za rzeczami, które mają nam dać szczęście. Ale czy kiedykolwiek zadajemy sobie pytanie: dokąd właściwie zmierzamy?

Często, rozmawiając z żoną, uświadamiam sobie, że tak wiele osób – ja sam nie jestem wyjątkiem – zapomina o tym, co istotne. Liczą się terminy, wyniki, osiągnięcia. A gdzieś po drodze gubimy to, co stanowi prawdziwą wartość: czas spędzony z bliskimi, chwile, które nie są wypełnione pośpiechem, ale spokojem.

Dla mnie ta książka stała się przypomnieniem, że warto zatrzymać się i spojrzeć na życie inaczej. Czy naprawdę musimy stale coś udowadniać? Czy nie możemy po prostu być – obecni, wdzięczni, uważni?

Przesłanie dla dzieci: nauka prostoty

Dla dzieci ta książka to przede wszystkim piękna opowieść o życiu jako podróży. Bohaterowie pokazują najmłodszym, że warto cieszyć się każdą chwilą, być ciekawym świata i dostrzegać to, co naprawdę się liczy. Ale dla dorosłych, którzy czytają tę historię razem z dziećmi, kryje się w niej coś więcej – subtelna lekcja, że życie to nie tylko cel na końcu drogi, ale wszystkie kroki, które do niego prowadzą.

Nie sposób opowiadać o „W pogoni za życiem” bez oddania ukłonu ilustracjom Emilii Dziubak. To nie są jedynie obrazy – to poetyckie opowieści same w sobie. Każdy detal zdaje się pulsować emocjami i opowiadać historię, która uzupełnia tekst, a czasem go przewyższa. Dla dzieci to bajkowy świat pełen przygód i bohaterów, których mogą pokochać. Jednak dorośli widzą w tych ilustracjach coś więcej.

Każda scena to nie tylko wizualna uczta, ale i zaproszenie do refleksji. Kryją się w nich emocje, które trudno ubrać w słowa: nostalgia, radość, tęsknota. Czasem to subtelne przypomnienie o tym, co w życiu naprawdę ważne – spojrzenie na życie z innej perspektywy, powrót do tego, co zgubiliśmy w codziennym pędzie.

Kolory, światło i detale prac Emilii Dziubak tworzą klimat, który jest jednocześnie ciepły i melancholijny. W jednym obrazie widzisz dziecięcą beztroskę, w drugim echo dorosłych rozterek, a między tym wszystkim czułość życia – takiego, jakie jest. To właśnie w tych ilustracjach tkwi magia tej książki – pozwalają każdemu, bez względu na wiek, znaleźć coś, co dotyka serca.

Czy to jest tylko książka dla dzieci? Absolutnie nie. To sztuka, która porusza pokolenia.

Dzięki tej książce spojrzałem na życie jako coś, co nie jest wyłącznie ciągiem wyzwań i zadań do odhaczenia. „W pogoni za życiem” przypomina, że codzienność może być piękna, jeśli tylko pozwolimy sobie na chwilę zatrzymania.

Jestem wdzięczny mojej żonie za to, że pokazała mi tę książkę, bo nauczyła mnie, jak wiele mądrości kryje się w prostocie. To ona przypomniała mi, że czasem warto spojrzeć na świat oczami dziecka – z otwartością, ciekawością i wdzięcznością.

Dlaczego warto przeczytać?

„W pogoni za życiem” to nie tylko książka dla dzieci. To opowieść, która porusza serca, skłania do refleksji i przypomina, że życie jest piękne w swojej prostocie. Przeczytaj ją sam, z dziećmi lub podaruj komuś, kto potrzebuje chwili wytchnienia. Niech stanie się dla Was początkiem rozmowy o tym, co naprawdę ważne.

Czasem największe lekcje znajdujemy w najmniejszych rzeczach – jak ta książka, która zmienia spojrzenie na życie. Może i Ty znajdziesz w niej coś, co poruszy Twoje serce. Spróbuj.

Laboratorium Nastroju - nastrojomierz.pl

Jeśli artykuł Ci się spodobał, będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz go na swojej stronie lub prześlesz znajomym. A jeśli masz pytania, śmiało napisz do nas: kontakt@nastrojomierz.pl – z przyjemnością odpowiemy! Jesteśmy wdzięczni za zainteresowanie i ciepło pozdrawiamy!

Udostępnij znajomym: